top of page
Szukaj

Najważniejsze ogniwo

Zaktualizowano: 19 sty 2023

Z podziwem, niekiedy nawet z zachwytem spoglądamy na największych wynalazców, odkrywców, noblistów, a właściwie dzięki nim na ich spektakularne dzieła. Budzi się wtedy w nas mnóstwo pozytywnej energii, nadziei na „lepsze jutro”, na szybkie pokonanie różnych bolączek współczesnego świata, mimo że o ich doniosłości niewiele potrafimy powiedzieć, a często całkiem nie rozumiemy ich znaczenia. Nie zważając na to, cieszymy się tymi wyjątkowo pozytywnymi chwilami. Klaszczemy komuś Jednemu, Najlepszemu, Zwycięzcy (a jakże, przecież muszą być Zawody, nie umiemy inaczej…) – i od tej jednej osoby bije blask sławy.

Poza nielicznymi wyjątkami czas jednostek chyba dawno przeminął. Dziś ten Najlepszy, to lider zespołu wyśmienitych współpracowników, który ma dostęp do zasobów, no i … funduszy. Funduszy, które trzeba umieć zdobyć. W obecnym świecie to warunki niezbędne, wręcz konieczne do osiągnięcia sukcesu w Nauce. O ile zaawansowane wyposażenie badawcze w niektórych dziedzinach faktycznie jest najważniejsze i niezbędne, to ważniejsze są… pomysły. Pomysły przez duże P. Takie, które w pierwszym momencie chcemy odrzucić, że trywialne, albo tak „zakręcone”, że wręcz nierealne. Ale po chwili, gdy już emocje opadną to stawiamy nieśmiało pytania: czemu nie? A może? Szczególnie działając na styku kilku dziedzin mamy mniej zniewolony umysł wtłaczaniem wąskiej, specjalistycznej wiedzy. Specjalizacji, która może nas ograniczać. Bez tego swoistego kagańca możemy postawić tezy, które w środowisku, z pewnością byłyby odrzucone zanim zdążyłyby wybrzmieć w przestrzeni.


Mamy zatem pomysł i co dalej? Ktoś ten pomysł powinien przerobić na Efekt. Może się zresztą okazać, że również Efekt negatywny, bo pomysł (co często się zdarza) nie tak łatwo przekształcić w problem badawczy do rozwiązania. Ktoś… Kto? Odpowiedź nasuwa się szybko - Doktorant.


Doktoranci są chyba najważniejszym ogniwem procesu badawczego. Są inteligentni, pracowici (wiem, wiem, poniosło mnie, nie wszyscy), ale przede wszystkim są zmotywowani. Tej motywacji, a w ślad za nią - determinacji brakuje często naukowcom z trochę większym stażem. Doktorant ma nieodległy horyzont działania, ma cel, który szybko może być osiągnięty. Tym celem jest doktorat, a w jego ramach lub jako konsekwencja - publikacje, granty, zatrudnienie. Jeśli obudzi w sobie pasję do realizacji tego celu, to nie ma bardziej energetycznego sojuszu chęci, umiejętności i pracowitości. Doktorant to też wyrobnik, bywa, że wykorzystywany ponad miarę…


Wracając do tematu sukcesu w Nauce, tym istotnym ogniwem w zespołach badawczych, w procesie pozyskiwania wiedzy, realizacji odkryć, na całym świecie, są właśnie doktoranci. Ale Ci doktoranci, przyczynią się do sukcesu jeśli pozwoli im się rozwinąć, jeśli się im zaufa, postawi przed nimi zadania, z którymi będą mogli się zmierzyć, zadba o rozwój ich kompetencji i umiejętności.

To jest zadanie dla Oklaskiwanego na gali wręczenia nagród, zadanie chyba równie trudne, jak rozwiązanie, za które jest właśnie wyróżniany…


73 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page